niedziela, 20 kwietnia 2014

Trochę późno

Wiem, że to już ta godzina ale dzień nadal ten sam.

A więc. Życzę wam radosnych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, mokrego Śmigusa Dyngusa, wszystkiego dobrego. Zdrowia szczęścia i nie tylko. A dla blogerów ciągle powiększającej się liczby wyświetleń, masy komentarzy, czasu, chęci i weny do napisania czegoś u siebie.

P.S. Co dostaliście?


Następna sprawa

Wielkie dzięki
Zizi,
Wiecznej Introwertyczce ,
Olivii Malfoy,
Mrs. Brooks
i temu komuś kto polecił mi bloga  I've always been thy
dzięki wam za to, że poświęciliście chociaż chwilę temu opowiadaniu, dzięki za komentarze. Wielcy jesteście.

No to wesołych. :)

2 komentarze:

  1. Ja też napisze życzenia spóźnione.Życzę wesołych i spokojnych świąt, smacznego jajka oraz mokrego dyngusa a blogerą chęci, weny, pomysłów, czasu, więcej czytelników i dużo dobrych komentarzy. Ja dostałam wodą od mojego kochanego brata. A ty co dostałaś? Poświęciłam jemu chwile dlatego, że było wspaniałe. Było warto. Na " I've always been thy " jest nowy rozdział.<3
    Pozdrawiam Zizi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na szczęście sucho przeżyłam Śmigusa Dyngusa. Było raczej spokojnie. Potem próbowaliśmy obejrzeć spokojnie film ale co chwilę ktoś dzwonił, niestety. Tak bardzo mi się nie chce wstawać jutro rano. Po prostu nie, nie i jeszcze raz nie. Obowiązki jednak wzywają. Eh. Dzięki za życzenia.

    OdpowiedzUsuń