środa, 28 sierpnia 2013

Jedna rzecz o mnie

Hej, pewnie jest mały zamęt jak pisać. On czy ona, może ono. Więc postanowione, pędzę z pomocą. Proszę pisać "ona". Będę wdzięczna za nie zmienianie mi płci, jestem dziewczyną, kobietą, babą czy jak kto woli. Postaram się dodać dziś coś ciekawego.

Więc do następnego wpisu. Cześć.

sobota, 24 sierpnia 2013

Moje wspomnienie... Takie sobie śmieszne.

Przypomniało mi się coś co mnie po prostu mnie rozwaliło. Pewnego dnia odbieram telefon. Jakiś nieznany numer. Lekko zdziwiona odbieram.
-Chciałbym kupić benzynę.- słyszę.
Co? Tylko problem polega na tym, że ja nie sprzedaję benzyny. Chyba, że nieświadomie. Jak tak to wtedy mnie o tym uświadomiono. Okazało się, że dokładnie środkowa liczba w numerze się nie zgadzała. A żeby to raz się zdarzyło, nie. Miesiąc bądź dwa miesiące później telefon, obcy numer. Myślę sobie, nie no powtórka z rozrywki.
-Czy mogłabyś podać wujka?
Jadę samochodem, obok ojciec i reszta rodziny.
-Nie ma.- mówię.
-To ojca.
Podaję i rzeczywiście. Benzyna. Czy ja naprawdę sprzedaję benzynę? No chyba nie. Nie wiem czyja to wina. Moja, że nie sprzedaję benzyny, czy czyjaś inna. Ja jednak dalej nie będę sprzedawać benzyny.

piątek, 23 sierpnia 2013

Teraz przedstawiam wam...

Bloga pod tytułem Loneliness pisze Jula Kilulu która posiada również bloga pod tytułem Bez pamięci.

Główna bohaterka Alison cały czas przeżywa przeszłość. Jej ojciec bowiem zabił jej matkę po czym popełnił samobójstwo. Dziewczyna leczy się u psychologa, pani Adison (debilka a nie psycholog). Gdy przychodzi na spotkanie dowiaduje się, że psycholożka przekazała ją do doktora Browna. Ali jest przerażona. Boi się, że on ją zabije. Każdego się boi. Po powrocie do domu odbiera telefon. Dzwoni do niej dziewczyna, która podaje się za jej siostrę. Po tygodniu (ta "niby siostra" wciąż wydzwania). Okazuje się, że dziewczyna na prawdę jest siostrą Alison, mają wspólnego ojca. Ali "trochę" odbija na spotkaniu i postanawia się zabić. Idzie na most (wiadukt, pod nią jest droga nie rzeka) z którego ma zamiar skoczyć ale powstrzymuje ją Tayler, dawny przyjaciel. Zawozi ją do szpitala. Gdy dziewczyna się budzi jest zdenerwowana. Gdy chłopak wchodzi do sali krzyczy na niego. Następnego dnia przychodzi do niej doktor Brown. Dziewczyna planuje ucieczkę. W pewnym momencie wstaje blokuje doktorkowi drogę i wybiega z sali dobiega do wyjścia i... Co się dalej stanie? Czy ucieknie? Czy dalej będzie leczona? Czytać, czytać. To bardzo wciągające.

Zalecenia Gala Anonima: NO MASZ PRZECIEŻ LINK, DŁUGO SZUKAĆ NIE TRZEBA..... NA CO CZEKASZ?? OKLASKI ODE MNIE OTRZYMASZ, PAMIĘTAJ.

O.O

Dziesięć dni temu pisałam jak bardzo dziękuję wam za 200 wejść. A tutaj ,no szok. Już ponad 300. A jak patrzyłam były 302! Jak wy to robicie? Dzięki wam wielkie. Zdumiewacie mnie, nie wiem jak wam za wszystko dziękować.

To chyba na tyle, pa.

Mowa o.....

Blog pod tytułem Wyspa Żywiołów jest pisany przez Roxee. Tak, link jest na Spis Treści. Będzie wam łatwiej.

Na początku pokazuje się nam cztery siostry. Każda włada jednym żywiołem: Wodą, Ziemią, Ogniem i Powietrzem. Chcą pomóc innym takim jak oni. Tworzą wyspę. Wyspę Żywiołów, tam rzucają zaklęcie by wszyscy na wyspie byli bezpieczni. Siostra Powietrze zakochała się i popłynęła na suchy ląd. Niestety mąż zakatował ją na śmierć. Siostry Ogień i Ziemia zemściły się. Straciły przez to moce.Tylko Woda została i rzuciła czar ochronny na Wyspę. Zginęła lecz zapowiedziała, że za 400 lat Władcy Żywiołów powrócą i utrwalą rzucony czar a mieszkańcy nie będą się musieli martwić o życie. Następny rozdział przedstawia nam główną bohaterkę Alexandre, teraz mieszka ona na Wyspie i czuje się jak w domu. Jej rodzice nie żyją a ona często zmienia miejsce zamieszkania. Mieszka teraz w hotelu, właścicielką jest jej opiekunka, ciotka. Wieczorem gdy dziewczyna napełnia James, syn ciotki wchodzi do łazienki. Zostaje ochlapany wodą, mimo iż nic nie zrobiła. Była przerażona, znowu działy się te dziwne rzeczy przez które wracała do z rodzin opiekunów. Następnego dnia w szkole podczas lunchu jakiś chłopak klepie ją w tyłek. Woda z butelki jego kolegi opryskuje go. Na drugim końcu sali bliźniaki i ich siostra przyglądają się sytuacji oraz rozmawiają tak jakby byli wtajemniczeni w przeszłość wyspy (może jakieś zgromadzenie mają). Po tygodniu dziewczyna czuje się świetnie i chce jakoś pomóc w hotelu. Gdy jej ciotka się zgadza James oprowadza ją po budynku i pokazuje dawną latarnię morską. Tam Alex wpada w jakiś dziwny trans i gada dziwne rzeczy. Gdy chłopak prosi ją o powtórzenie słów ona nie pamięta co mówiła (była w transie przecież). W nocy miewa sen o dziwnym miejscu, po którym odczuwa dziwną chęć znalezienia tego miejsca. Idzie piwnicy i między półkami widzi dziwny kamieniem z namalowanymi rybami. Wciska go i czuje dziwne mrowienie (jej, czy ktoś jej coś wsypał czy to coś dziwnego). Wciska kamień i otwiera się przejście. Wchodzi tam. Co tam będzie? Czy ciotka pozna jej tajemnicę? Czy są inni tacy jak ona? Czytajcie...

Zalecenia Gala Anonima: ŚWIETNA HISTORIA NA NIESAMOWITYM BLOGU

czwartek, 22 sierpnia 2013

Nadeszła pora

Ten blog zatytułowany Bo czarny ptak zwiastuje śmierć jest pisany przez Azrael oraz współautorka Syra Cailan.

Widzimy śmierć głównej bohaterki i jej matki. Przed śmiercią dziewczyna widzi dwa złote światła. W następnym rozdziale dowiadujemy się, że dziewczyna przeżyła lecz jej rodzicielka nie miała tyle szczęścia. Ojciec i brat odsuwają się od niej. Przyjaciółka w szkole również. Nikt jej nie lubi.W klasie pojawia się natomiast nowy uczeń o złotych oczach. W stołówce do Shuyler przysiada się inny chłopak i zagaduje (no miło, zwłaszcza, że wszyscy jej nie lubią). Gdy wraca do domu, odrabia lekcje. Po czym zauważa jak jej ojciec wchodzi do domu... cały we krwi. Do tego kłóci się z Sethem, jej bratem o coś dziwnego. Coś chciało go zabić, on spartaczył całą robotę (tu mi się kojarzy Anna we krwi). Gdy wchodzi do pokoju by się przebrać, ma wpadkę. Bowiem gdy stoi przy szafie na samej bieliźnie widzi jak tajemniczy chłopak patrzy na nią z okna własnego pokoju (zbok?). Gdy następnego dnia po szkole idzie do lasu znajduje tam zwłoki. Przerażona spotyka Tajemniczego Chłopaka, który każe przemilczeć jej znalezienie ciała (świr?). Dziewczyna zgadza się (niezbyt chętnie). Po jakimś czasie dziewczyna zaprzyjaźnia się z Samem (chłopak ze stołówki), następnego dnia dowiaduje się, że na chemii musi siedzieć Z Amy (była przyjaciółka, teraz zołza). Po wizycie u dyrektora (chodziło by przyszła na przesłuchanie, Sam ją w to wrobił) okazuje się, że zwłoki zostały odnalezione. Co się stanie dalej? Będzie więcej morderstw? Kim jest Tajemniczy Chłopak? Czemu wydaje się być powiązany z tą sprawą? Czytaj i dowiaduj się.

Zalecenia Gala Anonima: WEJDŹ I CZYTAJ! NIESAMOWITE OPOWIADANIE WCIĄGA TAJEMNICAMI. ODWAŻYSZ SIĘ?

Do autorki Azrael: Wiesz, że "Córka dymu i kości" ma kontynuację? Tytuł to "Dni krwi i światła gwiazd".

wtorek, 20 sierpnia 2013

Dziś opowiem wam o...

Więc oto blog pod tytułem Ofiara Wróżek. Walka trwa, zdecyduj ,po której chcesz być stronie. Znów link do spisu treści. Autorka to Carmen.

Główna bohaterka Alice mieszka w sierocińcu od 14 lat (no szmat czasu) w oczekiwaniu na adopcję (że jej się chce). Pewnego dnia okazuje się, że pewna kobieta chce ją adoptować (czyli cierpliwość popłaca). W nowym domu może wchodzić do wszystkich pokoi z wyjątkiem jednego (co to? Sinobrody? Wiszą tam trupy czy jak?- ale nie poważnie to było moje pierwsze skojarzenie, ta mówi: nie wchodź tam, ja myślę: a co? trupy butwieją?). Gdy jej "matka" wyjeżdża (Sinobroodyy) Alice chce zbadać pokój. Znajduje klucz i wchodzi. Widzi dziwne lustro (a gdzie trupy? Zbutwiały już?). Nie jest ono normalne bo faluje... czy coś. Dotyka lustra a jej dłoń przechodzi przez jego taflę (o cholibka- tak Harry Potter wiem, wiem), potem postanawia coś rzucić w lustro. Wpada, patrzy za lustrem. Nie wypadło. No to wchodzi w taflę. A co? Żyje się tylko raz! Po drugiej stronie widzi dziwny świat. Spotyka tam kogoś. To elf, nie wróżka. Kolo mówi jej, że ona jest księżniczką. Potem rozpływa się bo ponoć jest iluzją. Postanawia wrócić lecz nie może. Ktoś zablokował portal... czy co to było. Więc postanawia iść głębiej w świat. Kogo spotka? Do kąd ją to zawiedzie? Czego się dowie? nie zdradzę.

Zalecenia Gala Anonima:  WEJDŹ W NIEZWYKŁY ŚWIAT MAGII I ODKRYJ JEGO MROCZNE STRONY!!!

piątek, 16 sierpnia 2013

Zapraszam na...

Przedstawiam wam bloga autorki Reia Morgan alias Calariana. Jest to blog pod ciekawym tytułem Anioły nie gryzą. Tym razem link przeżuci was do spisu treści, będzie wam łatwiej zacząć czytać.

Genevieve (woli Gin) szykuje się na zakończenie roku szkolnego choć wcale nie zamierza tam iść. Ma do odebrania przesyłkę, którą tylko ona może odebrać. Gdy ponownie wchodzi do swojego pokoju (tym razem przez okno), przebiera się i wychodzi. Pomyślała, że pójdzie odwiedzić przyjaciółkę, Emily. Gdy jest pod jej domem dostaje od niej SMSa, że ma przyjść na most. Wzrusza ramionami i idzie na spotkanie z przyjaciółką. Na miejscu okazuje się, że to nie Emily napisała tego SMSa. Na moście stał bowiem czarni samochód i trzech chłopaków. Gdy zadzwoniła okazało się, że to oni mają telefon jej przyjaciółki. Podchodzi do nich jednak, myśląc, że to żart Emily. Niestety, nie był. Zostaje porwana i zaprowadzona do Romano. Chłopak chce by Gin przeszła jakąś przemianę i by zaczęła mu służyć. Gin nie zgadza się, więc chłopak wstrzykuje jej coś. Gdy dziewczyna otwiera oczy stoi przed Romano a ten ponawia swoją propozycję. Dziewczyna wybiera śmierć. Chłopak atakuje ją. Budzi się i widzi w pomieszczeniu jakąś dziewczynę. Gdy każe jej wyjść ona patrzy na Gin dziwnie po czym ucieka. Gdy sama Gin chce wyjść w drzwiach pojawia się Romano. Idą do innego pokoju tar chłopak chce jej wszystko wyjaśnić. Na miejscu Romano mówi jej, że przemienił ją w Mrocznego Anioła. Gdy dziewczyna nie chce uwierzyć, on pokazuje jej swoje skrzydła. Gdy instruuje ją jak rozwinąć własne dziewczyna zasmuca się. Ona również ma skrzydła (jest potworem, a według mnie skrzydła to pocieszenie, można na nich uciec...). Chłopak proponuje jej wypróbowanie skrzydeł (Boże, co za debil). Dziewczyna wykorzystuje okazję daną jej przez Romana (i tu ode mnie dwa przydomki) Drania Debila. Dogania ją Rafael, chłopaka poznała kiedy wychodziła na zewnątrz. Udaje jej się uciec (podstępem), lecz wie, że to nie koniec jej kłopotów. Czy uda jej się dotrzeć do domu? Co jej się jeszcze przytrafi? Czy Rafael ją znajdzie i doprowadzi do Romana?  A może nie? Przeczytaj i dowiedz się więcej.

Zalecenia Gala Anonima: NIE ROZUMIEM CZEMU PO PROSTU NIE WSZEDŁEŚ NA ADRES KTÓRY ZOSTAŁ TU PODANY PRAWIE NA SREBRNEJ TACY. NA CO CZEKASZ? NA OKLASKI? DOBRA, MASZ (ZACZYNAM KLASKAĆ), COŚ JESZCZE?

Teraz to ich jak zajęcy

Wiecie gdy wiem, gdzie szukać to blogów bez tego zespołu jest jak zajęcy. Na początku moim pomysłem było opisać każdy gdy się taki znajdzie. Teraz to niestety muszę porzucić ten plan bo tego jest za wiele. Następny wpis będzie o blogu w którym również nie ma tego zespołu a następny... no cóż zastanowię się. Może podeślecie mi coś ciekawego?

To tyle na dziś. Cześć.

czwartek, 15 sierpnia 2013

No nie uwierzycie.....

Nie uwierzycie bo oto drugi blog który nie ma nic wspólnego z tamtym zespołem. Wiecie jak trudno je znaleźć? Ten blog jest autorstwa osoby o nicku Alicja A i nosi nazwę Przeznaczenie zawsze znajdzie sposób by o sobie przypomnieć

Prolog mówi o narodzinach dziecka w bardzo... dziwnych okolicznościach. Po tym mamy przeskok. Główna bohaterka Jasmine szykuje się do szkoły. Wychodzi smucąc się myślą, że jej ojca nie będzie na jej jutrzejszych urodzinach. W szkole witają ją przyjaciółki i przekonują do pójścia na jutrzejszą imprezę z okazji jej urodzin. Mają być tylko jej przyjaciele, Elizabeth, Meggan, Mark, Lilian, Nathan i nieobojętny jej Jack. Następnego dnia dziewczyna gdy wstaje jej ojca nie ma już w domu. Po zjedzeniu śniadania, nawet nie wie kiedy zasypia. Ma dziwny sen o jakiś kobietach, narodzinach dziecka i kłótni dwóch kobiet. Budzi się po czym przychodzi do niej przyjaciółka i pomaga jej w wyborze ubrania. Gdy wychodzą są światami jak samochód zatrzymuje się w ostatniej chwili przed dzieckiem. Na urodzinach Jas całuje się z Jackiem a do Elizabeth przychodzi Tom. Dziewczyna tłumaczy mu, że nie mogą być razem (ale sama tego chce), kłócą się i Tom wychodzi a gdy wkłada rękę do kieszeni znajduje tam pierścionek. Po urodzinach matka  Elizabeth zaczęła coś mówić o magii. Mówiła że Jasmine jest wyjątkowa. Jednak dziewczyna nie chciała jej słuchać (ja się nie dziwię, zadzwoniłabym nawet do psychiatryka). Minęła je a gdy na drodze stanęło jej krzesło chciała je przesunąć ale ONO ZROBIŁO TO ZA NIĄ. Się samo przesunęło. Wtedy uwierzyła (ja i tak bym zadzwoniła tylko,że bym pojechała razem z nimi). Dowiedziała się, że jest jakąś strażniczką. Strzegą one drzewa (what?) ,które jest magiczne i bardzo potężne (aa, no... teraz to ma sens). Dowiaduje się też, że dziś odbędzie się spotkanie strażniczek i wtedy dołączy do ich grona (wino-grona XD ). Kim są pozostałe strażniczki? Będzie musiała przejść jakiś rytuał? Jak się potoczą jej dalsze losy? Czytajcie a się dowiecie.

Zalecenia Gala Anonima: TY WCIĄŻ TU? NO WEJDŹ NA TEGO BLOGA, NIE MA NA CO CZEKAĆ.

środa, 14 sierpnia 2013

WOW

Jest już 200 wejść??!! WOW! No ja nie wierzę, muszę się uszczypnąć. Nie to nie sen. Jej nie wiem co powiedzieć, więc napiszę. Jesteście super. A te polecenia publiczne? Czyli wam się podoba to co piszę? Nie do wiary. Kurczę, ja nie wiem jak i komu dziękować. To dla mnie naprawdę coś wielkiego. Jestem w tak wielkim szoku, że co chwilę popełniam literówki.

Dobra kończę bo mam dość poprawiania błędów. Narka.

A oto przed wami......

Po wielu poszukiwaniach oto jest. Ten blog, uwaga, uwaga.... NIE JEST O....(fanfary proszę)..... One Direction (Alleluja). Nie wiem kto jest jego autorką, aczkolwiek to na pewno autorka. Blog pod tytułem Zakochana w wilkołaku niestety został dziś zakończony lecz uważam, że nie może przejść bez echa.

Nicole wraca od przyjaciółki do domu, w nocy, przez park (no jeśli by się nic nie stało to Nicole musiała by mieszkać w raju albo przynajmniej nie w Polsce, nie mieszka tam ale i tak coś się stanie więc w raju również nie mieszka) gdzie spotyka siedmiu chłopaków. Chcą ją zgwałcić ale ona żartuje sobie jak nigdy nic. Gdy obrywa (cios w twarz)  mija jej głupawka i zaczyna uciekać. Niestety jej noga zahacza się o korzeń i gleba. Gdy myśli, że to już po niej, że ją dorwą coś odwraca uwagę zboków. Gdy uciekli tak, że aż się kurzyło dziewczyna widzi za sobą wilka z dziwnym wisiorkiem.... wielkości konia (co on żre, sterydy tonami? jedna tona idzie mu w pięć minut?) to nic. On gada (wiecie jaka była by moja reakcja? Słowa "o k***a", utrata przytomności i by ze mną nie pogadał) i pocieszenie ona też mdleje tylko trochę później. Gdy budzi się we własnym łóżku myśli że to sen ale zauważa na ręce dziwną bransoletkę. z resztą jest cała brudna, umyła się, zeszła na śniadanie, skłamała mamie jeśli chodzi o bransoletkę i odebrała telefon, że przyjaciółka Rebecca chce się z nią spotkać. Więc idzie. Na miejscu dowiaduje się, że do miasta przybyła piątka chłopaków (nie One Direction). Gdy owi chłopcy pojawiają się w barze (no tam poszły na spotkanie, mają własne miejsce i cacy glacy) Nicole idzie do toalety. Gdy wraca jej przyjaciółka zajęta jest chłopakiem, jednym z pięciu nowych, gadają i świata poza sobą nie widzą nikogo a gdy wyszła to Reb dzwoni do niej, że co tak długo (ślepa baba tyle wam powiem). W bibliotece (tam się bowiem udała) spotyka Shanea, niby nic ale chłopak ma takie same oczy jak wilk i.... tą samą biżuterię?! (co oni w jednym sklepie ją kupili?) Czy chłopak ma coś wspólnego z wilkiem? Kim on jest? Dowiecie się tego czytając tego wspaniałego bloga.

Zalecenia Gala Anonima: NO NIE BĄDŹ CHAM WEJDŹ NA BLOGA I POZWÓL SIĘ OCZAROWAĆ

Do autorki: Ty wiesz, że zakończyłaś bloga w setne urodziny mojej prababki?

wtorek, 13 sierpnia 2013

Domysły

Pewnie ciekawi was kim jestem. Przykro mi... ale to pozostanie w tajemnicy. Za to ciekawią mnie wasze domysły. Moglibyście się nimi ze mną podzielić? Kim jestem? Ile mam lat? Kobieta czy mężczyzna? Może mam 80 lat a może 8. Bardzo ciekawią mnie wasze wyobrażenia mojej osoby. Bo przecież każdy, bez wyjątku ma taką cechę jak ciekawość.

Z poważaniem
Gal Anonim

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Przedstawiam... (Na zamówienie)

Ten blog z kolei należy do Kate G i jest to blog pod tytułem Jesteś moim najlepszym błędem

Kate G jest najlepszą tekściarką jakę świat widział.... dobra nie widział, nikt nie wie jak ona wygląda, jak ma na prawdę na imię i kim w ogóle jest. A gwiazdy z którymi współpracuje podpisują klauzurę prywatności. Nie mogą mówić kim jest czy choćby opisać jak wygląda. Gdy wraca do Londynu jej przyjaciel a zarazem "brat" namawia ją do pójścia na finał X-Factora. Wybiera się tam z przyjaciółką gdzie musi usiąść w drugim rzędzie w pobliżu jury (a ona bardzo pilnuje by zachować swoją prywatność więc była bardzo wściekła). Po wyjściu orientuje się, że jej przyjaciółka, Gaba (Gabrysia) gdzieś poszła. Okazało się, że szukał jej jeden chłopak z zespołu i gdy główna bohaterka ją znalazła, Gaba rozmawiała z nim w najlepsze. Następnego dnia dziewczyna dostaje ofertę pracy z... tym samym zespołem. Gdy przychodzi na spotkanie... zespół spóźnia się dwie godziny. Czy dojdzie do następnego spotkania? Czy będzie umiała się dogadać ze wszystkimi chłopakami z zespołu? A może będzie jakiś wyjątek? Wejdźcie na tego bloga a się przekonacie.

Zalecenia Gala Anonima: SUPER BLOG WIĘC NIE MA NA CO CZEKAĆ, TRZEBA CZYTAĆ.

sobota, 10 sierpnia 2013

A teraz... (na zamówienie)

Ten oto blog to Gorzko-słodki smak szczęścia. Pisze go Kasia

Lili jest główną bohaterką. Poznajemy ją gdy Leci samolotem z Polski do Anglii, a dokładniej do Londynu. Po dość trudnych przeżyciach nie może już mieszkać w kraju, więc postanowiła zmienić otoczenie. Znalazła w miarę tanie mieszkanie (ktoś szukał współlokatora). Na lotnisku krzyżuje wzrok z niebieskimi tęczówkami. Gdy dociera pod dom nie wierzy własnym oczom. Dom w którym zamieszka jest wielki i niesamowity. Jej nowymi współlokatorkami są Daniel i Perrie. (No fajny początek nowego życia) Niestety, nie ma czasu by wypocząć po podróży czy choćby się rozpakować. Od razu musiała gdzieś jechać a wcześniej miała aż 30 minut na odświeżenie się (posoliło ich? ona z samolotu wysiadła, odpocząć) bo mają gdzieś jechać. Dobra wsiadają do samochodu i jadą. W klubie tłum i nie da się nie zgubić reszty. I to przytrafia się Lili. Gubi znajome i trafia na zboczeńca. Zaczyna się do niej dobierać ale nasza bohaterka umie się bronić. Niestety chwila nieuwagi i omal obrywa. Omal bo ratuje ją chłopak o niebieskich oczach (znajome?). Ma na imię Naill. Jest on członkiem znanego (bo ni cholerę nie da się go nie znać) zespołu. Impreza kończy się upitym w trzy dupy zespołem. A ich jest osiem a samochód pięcioosobowy, niestety był wypadek i inny nie przyjedzie. Więc Dani i Perrie na siedzeniu pasażera, Liam, Zayn i Naill na tylne siedzeniu, a Harry i Louis.... w bagażniku (oby o nich nie zapomnieli). Gdy dojeżdżają na szczęście wszyscy trafiają do swoich pokoi. Po wędrówce Naila Lili przynosi mu wodę a on ją całuje. Dziewczyna ucieka pod wpływem wspomnień z przeszłości (mnie osobiście wydaje się, że została zgwałcona... ale to moja chora psychika tak myśli). Po przeprosinach chłopaka, wyznaniu miłości do Lili i upojnej nocy, Lili dostaje ataku dziwnych bóli brzucha. Jeśli chcesz wiedzieć więcej.... właź na tego bloga.

Zalecenia Gala Anonima: NO BLOG CIEKAWY CZEKA! CO TU JESZCZE ROBISZ?


DO AUTORKI: PISZ NASTĘPNY ROZDZIAŁ, NO

czwartek, 8 sierpnia 2013

Teraz nadszedł czas na tego bloga.

Blog Moja tajemnicza dziewczyna... jest pisany przez Kate Stylees (o innych jej blogach nie wiem ale z chęcią się dowiem).

Moja tajemnicza dziewczyna opowiada o Kate. Nie jest ona zwykłą dziewczyną. Jest niewidoma. Poznajemy ją gdy nie jaki Zayn siedzi na balkonie i patrzy jak dziewczyna siedzi pod drzewem. Gdy dowiaduje się o niej Louis idzie spytać dziewczynę co tam robi. Zapomina o tym jednak bo jest oszołomiony tym, że dziewczyna jest niewidoma i oczywiście jej wygląd go oczarował. Następnego dnia po południu leje. Więc Louis idzie po nią (bo ona na plaży siedzi, parasola nie ma i nie wygląda jakby miała się dokądkolwiek ruszyć). Po wielu namowach, gafie Lou i telafonie do przyjaciółki Kate, Alex dziewczyna zgadza się. Jest jednak przerażona a tajemnicze słowa Alex("...Tam będziesz bezpieczna..." czy jakoś tak podobnie) dziwią chłopaka. Gdy dziewczyna siedzi w wannie, Louis bawi się w szpiega i bardzo tego żałuje. Bowiem na ciele dziewczyny jest istna kakofonia ran i siniaków. Gdy Lou opowiada reszcie co wie każdy z nich przeżywa szok w swoim wykonaniu. Lecz jednoczą się i czekają na powrót dziewczyny i przyjaciela z łazienki by pomóc im jak tylko mogą. Czy Kate powie im co jej się przytrafiło? Czy przestanie się bać? Czy będą się jeszcze kiedykolwiek widzieli? Odpowiedzi szukajcie na blogu. Rozdziałów jest 68, więc możecie być pewni, że historia Kate i oczywiście sama Kate was zadziwi.

Zalecenia Gala Anonima: KLIKASZ, CZYTASZ I PRZEŻYWASZ NIESAMOWITĄ HISTORIĘ NIEWIDOMEJ DZIEWCZYNY DLA KTÓREJ LOS NIE BYŁ ZBYT ŁASKAWY.

wtorek, 6 sierpnia 2013

Następna ofiara to...

Oto blog pod tytułem Dwa światy, dwa serca, jedna miłość. Autorką jest Zuzanna Nowikow znana również z blogów: Little Things oraz Miłość ci wszystko wybaczy, ale czy ty wybaczysz jej.... .
Główną bohaterką jest Calla. Ma ona sześć znamion na ramionach (po trzy na jedno), wilka?, anioła stróża?! i ...spiczaste uszy?!!!..................................................................................................................... ( No ale przynajmniej wiem co ten anioł tam robi.) Dziewczyna chodzi do szkoły i delikatnie mówiąc ma przejebane. Cała szkoła jej dokucza. A najbardziej dwóch chłopaków z pewnego zespołu (Harry i Louis- moim skromnym zdaniem dwa debile). Ma zamieszkać z Liamem, kuzynem i członkiem zespołu (no super z deszczu pod rynnę, co dalej? pod rozpędzonego tira?). Po czym znika na dwa tygodnie i wraca jak gdyby nigdy nic. Jeden plus to fakt, że wie iż grupa pozornie chamskich i nieczułych współlokatorów się martwiła. Ma osiemnaste urodzinki i mimo iż może się wyprowadzić... zostaje. Jeśli chcesz wiedzieć czemu Calla zniknęła, kogo tam spotkała i kim naprawdę jest (no ma szpiczaste uszy z natury, hello! nie może być człowiekiem!) musisz zajrzeć. Ja więcej nie zdradzę.

Zalecenia Gala Anonima: NO NA CO JESZCZE CZEKASZ? JUŻ KLIKASZ LINK I CZYTASZ! TY CHCESZ PRZEGAPIĆ TAKIEGO BLOGA?!

Druga nie gorsza

Ten blog należy do Pani Styles. Mówię o ♥♥♥Imaginy i Opowiadania O One Direction♥♥♥. Opowiadanie: Wytańczona Miłość.

Tancerka Bella idzie do YCD, namówiona przez koleżankę Emmę (trzeba ludzi motywować, sami w siebie nie wierzą). W kawiarni oblewa ją Pan Tajemniczy. Na YCD poznaje Lidforda (trudniejszego imienia nie znalazłaś, tak?). Dostaje się na następny etap Hiszpanii (tylko niech nie zapomni kremu z filtrem). W czasie podróży Pan L. (trudne to imię) okazuje się zbokiem. Dziewczyna wygrała. Wtedy poznaje Zayna i...... trafiony zatopiony! Miłość! Jeśli chcecie poznać dalsze wzloty i upadki właźcie na bloga Pani Styles. Rozdziałów jest 54 ale warto.

Zalecenia Gala Anonima: OBECNOŚĆ OBOWIĄZKOWA!! ALE TRZEBA CIERPLIWOŚCI.

Oto pierwszy do odstrzału

Oto blog należący do Meredith (właścicielka dwóch zakończonych blogów) pod tytułem: After a hurricane, comes rainbow

Główna bohaterka księżniczka Alexandra Lilianna Elizabeth Pelagia Montez Woodville. W skrócie Lexi. Poznajemy ją na jej urodzinach, gdy jej ojciec (swoją drogą dupek z tego ojca) Powiadamia innych (w tym ją), że wychodzi za mąż. Dziewczyna postanawia uciec (mądra dama), pozostawiwszy wcześniej fałszywy trop (like a ninja). I ucieka do Londynu. Tam pierwsze co robi to babskie rozrywki: fryzjer. Potem widzi tłum, więc tam idzie (ciekawość ludzka rzecz). Tam pomaga chłopakowi co stracił przytomność. Hotel okazuje się że hotel (w którym chwilowo mieszka) SIĘ PODJARAŁ!!!! WHAT?? JAK??? Z pomocą przychodzi blondyn ( kumpel Pana Śpiąca Królewna). Oferuje jej dach nad głową, gdzie zamieszka z.... piątką chłopaków. Jedni są mili, inni to dupki (Harry alias Pan Śpiąca Królewna). Jeśli chcecie wiedzieć jak to się rozwinie, to wpadać. Niestety blog jest czasowo zawieszony.

Zalecenia Gala Anonima: WPADAĆ, WPADAĆ, WPADAĆ. I JESZCZE RAZ TAM PRZEBYWAĆ.

Hej wam!

Cześć jestem....... jestem........ kim jestem, po prostu Gal Anonim.
Dziś ścielę sobie łóżko, ścielę, ścielę, ścielę... i koniec. Alleluja. Nagle słyszę: -Jeszcze dwie poduszki.
Dobito mnie. Ale nadejdzie czas, że pościelę łóżko tak..... ,że żadna poduszka nie zostanie.

Dobra, ale tu nie o tym.

Będę tu komentować blogi które czytam. Poznacie moje dziwne zdanie na ich temat. Ten kto będzie chciał post opisowy, tu (taka jakby reklama, czy cuś) zerknie w kontakt. Ale najpierw zajrzy w kryteria. Kto tego nie zrobi albo je oleje, to wiadomo. Olewka. Najpierw opiszę co czytam, a te na zamówienie, będą miały dodatek w nazwie pt:...... "Na zamówienie".

To tyle na dziś. Narka.