Witajcie, witajcie.
Tytuł wygląda poważnie ale taka jest sprawa. Z przykrością muszę was poinformować iż postanowiłam zawiesić bloga. Tak, to na 1000%.
Sami pewnie widzicie, że to już pomału nie ma sensu. Częściej mnie nie było niż byłam. Krzywdziłam tym was. Ludzi, którzy mnie nigdy nie zawiedli. Zawsze zaskakiwało mnie ile osób dalej czyta moje posty. Wy byliście zawsze, wystarczy spojrzeć na statystyki. Nawet w najśmielszych snach nie sądziłam, że to możliwe. Ten blog żył dzięki wam.
Uwielbiam was. Często tworzyliście mój dzień.
Żegnam